wtorek, 1 marca 2016

Paletki nyx- czy warto?


Witajcie:)

Dziś  chciałabym Wam zaprezentować dwie paletki nyx- Adorable oraz Love in Florence i od razu zaznaczę- dla mnie to najzwyklejsze kosmetyczne buble. Być może gdybym kupowała je stacjonarnie, nigdy nie skusiłabym się na ich zakup. Nabyłam je przez sklep internetowy sieci Douglas i już teraz wiem, że tego typu kosmetyków nie należy kupować niczym kota w worku ;P
Czym spowodowane jest moje niezadowolenie? Przede wszystkim napigmentowanie cieni pozostawia wiele do życzenia. Na zdjęciach nie wyglądają najgorzej. Niestety w rzeczywistości nie robią wrażenia, trudno jest je w ogóle dostrzec (szczególnie mowa tutaj o jasnych odcieniach paletki Adorable) bez względu na to, czy światło jest dzienne czy sztuczne.
Może zacznę od paletki Love in Florence. Mamy w niej cztery odcienie z brokatem- zielony, brązowy, pomarańczowy i złoty; oraz jeden matowy odcień brązu. Jak już wspominałam, pigmentacja cieni jest niezadowalająca, jedynie zielony cień dość ładnie się prezentuje i całkiem nieźle kryje.



 Natomiast paletka Adorable  w ogóle mi nie odpowiada. Począwszy od dwóch matowych brązów, poprzez brokatowy beż i brąz, na matowych różu i bieli kończąc, żaden cień nie spełnił moich oczekiwań. Nawet nakładając cień palcem kolor jest blady, nikły, a co dopiero gdy nałożony jest pędzlem. Jedynym plusem jest cena- bardzo niska.



Podsumowując- nie polecam zakupu tych paletek, mimo ich przystępnej ceny. Lepiej jest wydać trochę więcej i kupić produkt dobrej jakości, który się sprawdzi i będziemy go regularnie używać, niż, tak jak ja, kupować produkt, który potem będzie się tylko kurzył w szufladzie.

poniedziałek, 22 lutego 2016

Witajcie

Ten blog założyłam w celu zmuszenia siebie do stania się bardziej kobiecą i do dbania o siebie. Używać go będę jako pamiętnika, aby poukładać myśli, gdyż nie do końca wiem, co mam zrobić ze swoim życiem mimo 25 lat na karku :D Jeżeli ktoś tutaj zagląda, witam ciepło.
    Mam na imię Ania.